Każdy splot jest ważny!
Magdalena Abakanowicz (1930-2017) należy do grona najwybitniejszych artystów XX wieku i słusznie uważa się jaj za ambasadorkę polskiej sztuki współczesnej. Po ukończeniu Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, jej pierwsze indywidualne wystawy przeszły niemal niezauważone. Dopiero udział w Międzynarodowym Biennale Tkaniny w Lozannie w 1962, przyniósł jej wielki sukces i otworzył drogę do światowej kariery.
Szerszej publiczności Abakanowicz znana przede wszystkim z prac rzeźbiarskich, zwłaszcza monumentalnych kompozycji z tkanin, które tworzyła od początku lat 60-tych, i które od jej nazwiska nazwano “abakanami”. Ich nowatorstwo polegało na bardzo wówczas niekonwencjonalnym wykorzystaniu tradycyjnych materiałów – filcu, bawełny, jedwabiu i końskiego włosia.
Artystkę przez całe życie najbardziej interesował i inspirował człowiek jako istota fizyczna, organicznie związana z naturą, ale też uwikłana w historię i kulturę, a wybór tworzywa, z którego powstały jej rzeźby podyktowany był dążeniem do niezależności artystycznej. Tkanina nigdy przedtem nie była zagospodarowana przez rzeźbę, dawała więc ogromne możliwości eksperymentowania i tworzenia własnej rzeczywistości. Abakanowicz konsekwentnie zaprzeczała opiniom, że jest artystką feministyczną, choć wielu krytyków postrzegało ją w ten sposób przez pryzmat jej pracy z tkaniną i tkactwem, tradycyjnie uważanymi za obszary kulturowo kobiece.
Warto wspomnieć, że Abakanowicz była artystką bardzo wszechstronną z rysem wizjonerstwa. W 1991 roku wygrała międzynarodowy konkurs zorganizowany przez władze Paryża na rozbudowę kompleksu Grande Axe w nowoczesnej dzielnicy La Défense. Zaproponowała wówczas architekturę arborealną – budynki przypominające strukturę drzew, z fasadami pokrytymi żywą zielenią, mając na uwadze relacje człowieka z naturą i ekologię. Projektu ostatecznie nie zrealizowano, a podobne rozwiązania pojawiły się w światowych metropoliach dopiero kilkanaście lat później.
Jej prace można obecnie oglądać w galerii Tate Modern w Londynie, odwiedzając poświęconą jej wystawę ABAKANOWICZ. EVERY TANGLE OF THREAD AND ROPE (17.11.22 – 21.05.23). To wielkie wyróżnienie, ponieważ Tate Modern od lat jest w czołówce najbardziej prestiżowych instytucji kultury na świecie, zajmujących się sztuką współczesną.
Londyńska wystawa ilustruje okres twórczości artystki, w którym jej prace powoli odchodziły od dwuwymiarowej formy i płaskiej ekspozycji na ścianach, zajmując miejsce w trójwymiarowej przestrzeni poprzez podwieszenie ich do stropu. Znajdują się tu też wcześniejsze prace z naturalnych włókien i rzadziej pokazywane szkice. Krytycy sztuki na całym świecie są zdania, że eksperymenty Abakanowicz otworzyły nowy rozdział w historii rzeźby.
Rzeźby w Tate Modern zaskakują widza nierówną fakturą, odbijającą światło i dającą poczucie ciepła, a ich organiczne formy sprzyjają iluzji, że prezentowane obiekty żyją własnym życiem. Włókna mają wciąż swój unikalny zapach, co potęguje sensualność w odbiorze wystawy.
Prace Magdaleny Abakanowicz znajdują się w kolekcjach prywatnych i w zbiorach muzealnych dostępnych publiczności, osiągając na aukcjach coraz wyższe ceny. W Holandii były prezentowane głównie w Stedelijk Museum w Amsterdamie. Muzeum posiada w swojej kolekcji jej rzeźbę zatytułowaną Czarny Strój (1968). W 2018 roku, już po śmierci artystki, Marjan Boot, historyczka sztuki, konserwatorka i kuratorka wielu wystaw w Stedelijk opublikowała obszerny artykuł LIKE A FLAMING COMET: THE RISE OF MAGDALENA ABAKANOWICZ IN THE NETHERLANDS.
Krytycy sztuki podkreślają, że dorobek artystyczny Abakanowicz długo jeszcze będzie przedmiotem analiz i badań. Wstawa w Tate Modern potwierdza te opinie i daje wspaniałą możliwość bezpośredniego kontaktu z abakanami.
Monika Gimblett