W 2001 roku okrzyknięto go największym odkryciem modowym nowego milenium, porównywano do Alexandra McQueena, Johna Galliano i Stelli McCartney, zaprojektowane przez niego ubrania i dodatki nosili Christina Aguilera, Ashanti, Bjørk, Janet Jackson, Pink czy Adrien Brody.
9 czerwca w Centralnym Muzeum Włókiennictwa w Łodzi otwarto pierwszą na świecie wystawę poświęconą twórczości niezwykle uzdolnionego polskiego projektanta. Wystawa nosi tytuł Arkadius. Wielkie Namiętności. Konfrontacje.
Arkadiusz Weremczuk, bo tak brzmi jego pełne imię i nazwisko, urodził się w Parczewie, niedaleko Lublina. Jest absolwentem londyńskiej St Martin’s College of Art, najbardziej chyba obleganej uczelni artystycznej wśród adeptów projektowania mody. Jeszcze będąc studentem z powodzeniem sprzedawał swoje projekty, a dyplomowy pokaz i pierwsza kolekcja Luciana,O!, zaprezentowana na London Fashion Week w roku 2000,otworzyły mu drzwi do światowej kariery. Rok później eksperci z branży zaliczyli Arkadiusa do grona 10 najlepszych projektantów mody w Wielkiej Brytanii.
Wystawa w Łodzi prezentuje 14 jego kolekcji, łącznie ponad 200 obiektów, choć w zbiorach muzeum jest ich ponad tysiąc. Przez wiele lat były przechowywane przez znajomego Arkadiusa w Szkocji. W Łodzi poddano je gruntownej konserwacji i włączono do budowanych konsekwentnie zbiorów mody współczesnej. Zobaczymy m.in. pełną mitologicznych odniesień kolekcję dyplomową „Semen of the Gods”, wspomnianą już kolekcję „Lucina,O!”, która jest metaforą narodzin projektanta, kolekcję „Queen of Sheeba”, której bohaterkami są kobiety śmiertelne i boginie, czy arkadyjską „Paulinę” inspirowaną polską wsią oraz postacią babci Arkadiusa o imieniu Paulina. Ale są tutaj również obiekty pochodzące z najodważniejszych kolekcji, takich jak: „Prostitution”, będącą afirmacją rozkoszy i pracy seksualnej, „The House of Pleasure”, która porusza wątki miłości, ekstazy i mrocznej namiętności czy „Virgin Mary Wears the Trousers” odwołujące się do wizerunku Marii z Dzieciątkiem. Stanowią one przykład manifestacji wolności: płciowej, seksualnej, artystycznej, intelektualnej i duchowej.
– Projektant zderzał i łączył sacrum z profanum. Jego muzami była zarówno Matka Boska, jak i pracownica seksualna. Sięgał do źródeł wiary i religii, czyli do miłości, i za jej pomocą głosił pacyfistyczne idee i antydyskryminacyjne postulaty. Otwarcie opowiadał o seksie, erotyce, rozkoszy i innych wielkich namiętnościach – mówi Marcin Różyc, kurator wystawy.
Wydarzenia z 2003 roku były z kolei impulsem do stworzenia kolekcji United States of Mind będącej komentarzem artysty do rozpoczętej wówczas wojny w Iraku. To kolekcja politycznie zaangażowana, w której Arkadius prowokująco połączył symbole świata zachodniego i państwowości Stanów Zjednoczonych z wizualnymi atrybutami kultury wschodu i Izraela. Amerykańska flaga obok arafatki, dolarowy banknot obok półksiężyca.
Nie tylko świat mody pociągał Arkadiusa. W 2002 roku zadebiutował też jako projektant kostiumów teatralnych tworząc kostiumy do opery Don Giovanni. Spektakl był wystawiany w operze w Warszawie i w Los Angeles Opera House.
Na fali artystycznego i komercyjnego sukcesu Arkadius otworzył butik najpierw w Londynie (2002), potem w Warszawie (2003). Niestety z powodu finansowych kłopotów po zaledwie kilku latach obydwa trzeba było zamknąć. I tu znów wielki talent okazał się największym skarbem, który pomógł Arkadiusowi wyjść z tarapatów. W 2005 roku wprowadza na rynek autorski produkt, Arkadius Goggles, przeciwsłoneczne okulary, wykonane z nierdzewnej stali chirurgicznej, lekkie i bez dodatku niklu, a więc nadające się również dla osób dotkniętych ciężkimi alergiami skóry. Deklarowaną filozofią marki jest hasło Dare to be Different (odważ się być inny). Okulary okazują się strzałem w dziesiątkę i sięgają po nie światowe sławy takie jak Kate Blanchett czy Brad Pitt. Do dziś sprzedają się świetnie.
W 2006 roku Arkadius wycofał się ze świata mody i mediów. Zamieszkał na malowniczej wyspie u wybrzeży Brazylii, gdzie z powodzeniem projektuje wnętrza oraz meble. Sporo czasu poświęca też fotografii, malarstwu i pisaniu, a swoje prace firmuje podpisem Afkaa (Artist Formely Known As Arkadius).
Czy łódzka wystawa może sygnalizować intencje powrotu do projektowania mody? Zobaczymy. W jednym z wywiadów (Viva!Art 5.07. 2023) artysta wyznał, że trochę się stęsknił i nie wyklucza takiej możliwości.
Wystawa będzie otwarta do 27 lipca 2025. Zapraszamy!
Monika Gimblett